::Dziwne znalezisko.::
Nawet, gdy brakuje nam czasu na ptasie wyprawy, nie oznacza to, że ptaki nie znajdują czasu dla nas. Co prawda, kto by się spodziewał, że w takiej formie, ale jednak... Zapach lekkiej spalenizny w aucie nigdy nie wróży niczego dobrego, a to był dopiero początek... Ku naszemu wielkiemu zdumieniu, winowajcą okazał się gawron, który postanowił pogrillować się na pracującym silniku... Ślady zębów na szyi wyraźnie sugerowały, że ptak nie znalazł się tam przypadkiem. Podejrzewamy, że to jakiś kunowaty czy inny stwór płata figle, bezczelnie robiąc sobie z auta spiżarnię. A może po prostu gawron nie mógł się doczekać ptakoliczenia? Dokumentacja poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz